
Zgodnie z wczorajszymi zapowiedziami Eurolotu od dziś możemy kupować bilety na trasie Lublin – Gdańsk na loty do 28 marca przyszłego roku. Pojawiły się one w dniu dzisiejszym w zimowej siatce połączeń przewoźnika i podobnie jak w przypadku uruchomienia letnich lotów możemy je kupić już za 249 złotych za lot w dwie strony. Połączenia mają być realizowane przez samoloty typu ATR z możliwością ich zamiany w drugiej połowie sezonu na Bombardiery Q400.
Najniższe ceny na trasie Lotnisko Lublin – Lotnisko Gdańsk w sezonie zimowym 20013/2014:
Loty ze Świdnika do Gdańska – od 129,31 złotych
Loty z Gdańska do Świdnika – od 119,69 złotych
W związku z naszym długim oczekiwaniem na loty z Lublina do Mediolanu, tudzież pojawiającymi się informacjami prasowymi stawiającymi to połączenie pod znakiem zapytania, dziś trasa Lublin – Mediolan została ponownie potwierdzona przez prezesa Eurolotu.
Źródło: internetowe wydanie lublin.gazeta.pl z 11 października b.r.
” Na pewno będziemy latać z Lublina do Mediolanu – mówi "Gazecie" Mariusz Dąbrowski, prezes Eurolotu. – Nie ma żadnego zagrożenia. Nie ma się też co bać, że nie starczy nam maszyn do obsługi tego połączenia – dodaje.”
„Odbieramy trzy nowe bombardiery. Jeszcze w październiku mamy umówione spotkanie w Lublinie, na którym będziemy też rozmawiać o nowym połączeniu – dodaje Dąbrowski. – Nie ogłaszamy jeszcze szczegółów, bo nie ogłaszamy jeszcze całej siatki zimowej – tłumaczy.”
Osobiście wątpię, aby Eurolot zaniechał lub zrezygnował z połączeń z Lublina do Włoch, mając tak duży potencjał pasażerów w postaci pracowników sąsiadującej z lubelskim lotniskiem Agusty i mieszkańców naszego regionu chcących latać do Italii. Dla rozładowania zbędnych emocji związanych z długim oczekiwaniem na loty z Lublin Airport, jego władze i przyszłe linie stąd latające mogłyby przyjąć inny scenariusz ogłaszania nowych lotów -najpierw uzgodnić i zatwierdzić konkretne trasy a następnie je ogłosić. Mniej byłoby wtedy frustracji i zawodu z racji ogłaszanych – życzeniowych kierunków i braku ich realizacji.