Czartery z Lublina zainaugurował dziś pierwszy lot samolotu Airbus A320 linii Bingo Airways, którym do Egiptu odlecieli klienci biura podróży Itaka. Po dwukrotnym odwoływaniu lotów czarterowych do Sharm El Sheikh, kurort Marsa El Alam będzie docelowym miejscem podróży i wypoczynku dla turystów, gdyż jedynie w tej destynacji, jak do tej pory biuru podróży udało się zebrać komplet chętnych na wyjazd. Czartery z Lublina do Sharm El Sheikh zostały przełożone na czerwiec. Dzisiejszy pierwszy, turystyczny lot czarterowy odbył się ze sporym opóźnieniem. Przyczyną były trudne warunki atmosferyczne w Warszawie, skąd miał wystartować samolot linii Bingo Airways. Ostatecznie maszyna wylądowała w Katowicach, dokąd musiała dojechać cała załoga z Warszawy. Jeśli obecny harmonogram startów czarterów Itaki z polskich lotnisk zostałby w przyszłości utrzymany, pasażerowie lecący z Lotniska Lublin mogliby liczyć na najbardziej komfortowy przelot. Dzisiejszy czarter rozpoczynał się bowiem z lotniska w Gdańsku, po czym zabrał pasażerów – wczasowiczów z Łodzi a Lotnisko Lublin było ostatnim portem i bezpośrednim lotem do Marsa El Alam. Tym samym pasażerowie lecący z Lublina startują i lądują tylko jeden raz bez międzylądowań. Dzisiejszy, czarterowy samolot z Lublina do Egiptu wystartował ostatecznie o 12:45, zamiast planowanej 8:05, czyli bez mała z pięciogodzinnym opóźnieniem. Jak do tej pory był to drugi czarter z lubelskiego lotniska. Pierwszy lot czarterowy został obsłużony przez Airport Lublin w dniu jego oficjalnego otwarcia.
Harmonogram, a raczej częstotliwość tego typu lotów z lotniska w Świdniku zweryfikował dziś jego rzecznik w wywiadzie udzielonym dla Dziennika Wschodniego, informując o potwierdzonych czterech czarterach na najbliższe trzy miesiące. Oby takich lotów było więcej i aby wszystkie doszły do skutku zgodnie z harmonogramem na stronie internetowej lotniska, który mówi o 8 czarterach z Lublina do 24 kwietnia, łącznie z dzisiejszym. Kolejne poza powyższymi loty czarterowe mają być rozpoczęte z lotniska w Świdniku w czerwcu. Dzięki nim możemy polecieć na wczasy do Bułgarii, Chorwacji, Egiptu (Sharm El Sheikh, Hurghada), Grecji, Hiszpanii, Tunezji i Turcji.
fot. Maciej Kaczanowski, Dziennik Wschodni
Dzisiejszy dzień dla lotniska kończy się poza opóźnionym lotem czarterowym, dodatkowym pechem. Wskutek awarii lotniskowej radiolatarni, samoloty z Oslo i Londynu musiały być przekierowane na lotnisko Chopina w Warszawie. Na koniec cytujemy odpowiedź jednego z internautów, dlaczego samolot czarterowy spóźnił się dziś na lubelskie lotnisko: "lizaki rozwoził, stąd opóźnienie :)"